Category: Aktualności

Mieszkanie od dewelopera okiem projektanta wnętrz

Zakup nowego mieszkania od dewelopera jest jedną z większych życiowych decyzji. Po pierwsze dlatego, iż to inwestycja długoterminowa. Kolejny aspekt to finanse – własny kąt będzie sporo kosztować. Warto zatem starannie dokonać wyboru miejsca zamieszkania i dokładnie obejrzeć rozważaną przestrzeń mieszkaniową. Często patrzymy tu na lokalizację, cenę oraz powierzchnię – to naturalne. Jednak zapominamy o niezwykle ważnej kwestii, jaką jest ustawność. Tymczasem mniejsze mieszkania bywają bardziej ustawne i dają więcej możliwości aranżacyjnych. O co dokładnie chodzi? Jakie czynniki należy brać pod uwagę, szukając swojego wymarzonego dachu nad głową? Podpowiadamy, co z naszej perspektywy jest tutaj kluczowe. Sprawdź zatem poniższe wskazówki, jeśli stoisz o krok przed tą ważną decyzją zakupową!

Przestrzeń w mieszkaniu: ile miejsca potrzebujesz?

Pierwsza kwestia, którą powinno się rozważyć, to wielkość kupowanego lokum. Warto odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie: jaka powierzchnia jest mi potrzebna? Czy ma to być wielopokojowe mieszkanie dla całej rodziny, czy też mniejsze – dla pary? A może przytulna kawalerka?

Kolejna rzecz to sprawdzenie, czy upatrzone mieszkanie jest ustawne. Co to oznacza? Trzeba przekonać się, ile możliwości aranżacyjnych daje puste jeszcze lokum. Poniżej przykładowe kwestie do rozpatrzenia!

  • Jeśli chcesz wydzielić dodatkowy pokój – czy jest to możliwe? Sprawdź tutaj układ okien (odległość między nimi) i ich rozmiar.
  • Jak będzie wyglądała komunikacja między poszczególnymi pomieszczeniami? Czy nie będzie utrudniona? A może wręcz przeciwnie – strefa przechodnia zajmuje zbyt dużo miejsca, co jest nieoptymalne?
  • Czy planowana aranżacja danego mieszkania umożliwi maksymalne jego wykorzystanie?
  • W jakim stopniu zastana sytuacja jest zgodna z tym, co było zaprezentowane w folderze lub katalogu reklamowym?
  • Czy istnieje opcja wydzielenia pomieszczeń według Twojego pomysłu, czy też kuchnia może znaleźć się tylko w jednym, wyznaczonym przez przebieg pionów miejscu?

W dalszej części artykułu wyjaśnimy te kwestie bardziej szczegółowo!

Oświetlenie mieszkania a styl życia

Przeglądając foldery, reklamujące inwestycje deweloperskie, warto przyglądać się, na którą stronę świata będą wychodziły okna rozważanych mieszkań. Wbrew pozorom, niekoniecznie musi to być strona południowa. Najważniejsze jest to, aby lokum było po prostu dobrze oświetlone.

Nie bez znaczenia jest tutaj prowadzony tryb życia. Osoby, mające tradycyjną pracę etatową i wracające do domu około 17.00, dobrze poczują się w mieszkaniu, skierowanym na zachód. Wówczas późną wiosną i latem, po wejściu do domu, ciepłe promienie popołudniowego słońca będą już od progu witały lokatorów. Tymczasem ranne ptaszki mogą spokojnie rozważyć mieszkanie, którego okna wychodzą na północny wschód. Wtedy słońce będzie witać ich każdego pogodnego ranka, wpuszczając swe promienie do sypialni czy do kuchni. Natomiast po południu lokal taki nie będzie nagrzany – a jak wiemy, upały w Polsce potrafią być uciążliwe.

Projekt konkretnych pomieszczeń – garść wskazówek

W poniższej tabelce zebrałyśmy kilka rad. Co jeszcze powinno się uwzględnić przy oglądaniu poszczególnych pomieszczeń pod kątem ich aranżacji? Proszę bardzo, oto nasze zalecenia!

PomieszczenieCzemu się przyjrzeć?
SalonRozmiar salonu: 16 m2 to minimum, jeśli ma on być otwarty na kuchnię i jeśli nie planuje się mieć sporej sofy ani stołu w salonie. Najbardziej ustawny będzie salon z aneksem kuchennym od 25 m2.Położenie sofy: gdzie/jak się zmieści? Czy nie zahaczy o coś, np. o drzwi balkonowe?Jak będzie wyglądała kwestia kina domowego? Czy będzie dało się tak rozplanować przestrzeń, aby oglądać TV wygodnie – z sofy lub fotela?Czy w salonie zmieści się stół, stolik kawowy i inne meble, które chce się tam ustawić?
SypialniaSzerokość sypialni: dla dwuosobowego łóżka (o szerokości max. 200 cm) powinna ona wynosić minimum 240 cm w węższym miejscu.W przypadku, gdy planuje się większe jej umeblowanie (szafy, regały), przyda się w niej ściana o długości co najmniej 4 metrów.
KuchniaJaką wersję zakłada plan mieszkania: kuchnia połączona z salonem, czy też dwa oddzielne pomieszczenia?Czy w razie potrzeby da się rozplanować inaczej, niż zakłada deweloper?Czy w zaplanowanej przez dewelopera zabudowie zmieszczą się wszystkie meble i sprzęty AGD, które chce się mieć w kuchni (w tym pralka, jeśli łazienka jest mała)?
ŁazienkaWanna czy prysznic? Dla wanny w zabudowie, WC i pralki minimalna powierzchnia łazienki to 4-5 m2.Jaki jest kształt pomieszczenia? W wypadku, gdy łazienka jest mała, aby zmieściła się tam wanna, powinna  być prostokątna a nie kwadratowa.
PrzedpokójCzy jego rozmiar pozwala na swobodne przechodzenie pomiędzy poszczególnymi pomieszczeniami?Czy jest w nim wystarczająco miejsca na to, aby powiesić odzież wierzchnią i swobodnie zakładać obuwie?Jeśli jest długi to czy jego szerokość daje możliwość wstawienia np. szafy, jeśli natomiast jest długi i wąski możliwe, że mieszkanie okaże się przepłacone, ponieważ nie mamy możliwości wykorzystania przestrzeni.
Pokój dziecięcyW przypadku większej liczby dzieci: czy zmieści się tu swobodnie kilka łóżek, czy też jedyna opcja to łóżko piętrowe?Aby ustawić w nim łóżko o wymiarach 90 × 200 cm oraz biurko, a dodatkowo zostawić przestrzeń do zabawy, pokój ten powinien mieć minimum 7 m2.

Uwaga na szczegóły w kartach mieszkań!

Ostatni aspekt, który chcemy tutaj poruszyć, to nieuczciwe zagrania deweloperów oraz niedokładne plany w folderach. Aby nie przeżyć rozczarowania, warto więc dobrze sprawdzić zgodność oferty z jej stanem faktycznym.

Zdarza się, że prezentowane w folderze karty mieszkań nie uwzględniają wyposażenia. Zaznaczone są wyłącznie ściany, okna i drzwi. Dobrze jest wówczas osobiście sprawdzić, czy w mieszkaniu znajdzie się miejsce dla zaplanowanej aranżacji. Na miejscu można zweryfikować, jak jest naprawdę. Koniecznie trzeba na to zwrócić uwagę, aby np. nie okazało się, że mająca znaleźć się we wnętrzu szafa nie ma szans się tam zmieścić.

Niestety, bywa i tak, że karty mieszkań są nie do końca zgodne z prawdą. Przykładowo, wyrysowane łóżko okazuje się dużo mniejsze od tego, jakie faktycznie powinno się tam znaleźć. Tego akurat deweloper mógł być zupełnie nieświadomy. Dzieje się tak, jeśli karty zostały wykonane przez nierzetelną firmę, która nie zeskalowała należycie elementów mieszkania. To kolejny argument za tym, żeby upewnić się, jak sytuacja wygląda w rzeczywistości i własnym okiem ocenić rozważane lokum.

Poszukiwanie własnych, wymarzonych czterech kątów to dla wielu osób fantastyczna przygoda i ciekawe doświadczenie życiowe. W emocjach z tym związanych nietrudno jednak przeoczyć istotne kwestie. Dlatego dobrze jest pamiętać o wybranych czynnikach – takich, od których będzie zależał komfort codziennego przebywania w zakupionym i urządzonym mieszkaniu. Pozwoli to uniknąć przykrych konsekwencji i w pełni cieszyć się przemyślanym, dobrym wyborem na lata. Mamy nadzieję, że nasz artykuł pomoże Ci w szukaniu upragnionego, spełniającego Twoje oczekiwania lokum! Możesz też bezpośrednio skorzystać z naszej wiedzy, umawiając się z nami na konsultacje w sprawie zakupu mieszkania.
Zapraszamy do naszego biura 🙂 !

Problemy małych mieszkań: jak ich uniknąć?

Często wydaje się, że życie na większej przestrzeni jest najlepsze. Spora ilość miejsca daje przecież duże pole manewru… Jednak małe mieszkanie to niekoniecznie zagracone mieszkanie! Da się bowiem urządzić niewielkie lokum tak, aby optymalnie wykorzystać dostępny metraż. A co więcej – by wyglądało to sensownie i estetycznie! Projektując wnętrza, nabrałyśmy w tym aspekcie sporo doświadczenia. I choć aranżacja niedużych pomieszczeń stanowi pewne wyzwanie, to stosując określone triki, można się z nim świetnie uporać. Nie rezygnuj więc z marzeń o pięknie urządzonych, przytulnych czterech kątach. Zobacz natomiast, na co warto zwrócić tu szczególną uwagę!

Kolorystyka pomieszczeń a wrażenie wizualne

Pierwszy, kluczowy element aranżacji to barwy ścian we wnętrzach. Zalecamy tutaj stonowaną paletę. Najlepiej sprawdzą się jasne, pastelowe kolory – beże, błękity, żółcie, jasne zielenie. To wspaniała baza pod bardziej wyraziste dodatki. Pomniejsze akcenty mogą oczywiście być żywsze kolorystycznie, ale przy samych ścianach lepiej nie szaleć. 😉

Zastanawiasz się może: dlaczego nie butelkowa zieleń albo burgund? Przecież to modne kolory! Cóż, problem w tym, iż w niewielkich mieszkaniach naturalne i sztuczne oświetlenie nie wystarczy, aby zbudować wrażenie przestrzeni. Ciemne barwy ścian i mebli nie są wskazane, gdyż przytłaczają one pomieszczenie i optycznie je pomniejszają. Tymczasem odpowiednio dobrane, jasne kolory sprawią, że wnętrze wyda się większe i przestronniejsze. Podobny efekt można uzyskać, stosując chociażby pasiaste tapety. Dzięki pionowym pasom pokój wygląda na wyższy, z kolei poziome paski optycznie go poszerzają. Podobny rezultat da się zaobserwować przy umiejętnie dobranej tapecie 3D.

Oświetlenie naturalne oraz sztuczne

Jak powszechnie wiadomo, w miarę możliwości warto jak najdłużej korzystać ze światła dziennego, słonecznego. Niestety, w naszym klimacie przez sporą część roku niezbędne są źródła sztucznego światła. Trzeba przy tym pamiętać, że górne oświetlenie nie doświetli należycie wszystkich zakamarków. Oprócz lamp sufitowych przydadzą się więc inne elementy, na przykład:

  • kinkiety, tworzące przytulny nastrój w salonie,
  • malutkie lampki nad lustrem w łazience i w przedpokoju,
  • listwy LED-owe, podpięte pod szafkami kuchennymi lub w szafach wnękowych,
  • punktowe lampy, kierujące światło tam, gdzie jest to potrzebne,
  • ścienne lub stojące na stolikach lampki nocne,
  • dekoracyjne instalacje: kolorowe kule z diodami, świecące bryły solne itp.

Dobrze oświetlone pomieszczenia będą sprawiały wrażenie bardziej przestronnych. Efekt ten można spotęgować za pomocą dużych luster oraz błyszczących, lustrzanych frontów mebli. Warto nie przysłaniać okien ciemnymi, ciężkimi kotarami. Dobór oświetlenia ma ponadto znaczenie dla symbolicznego oddzielania stref. Inne światło sprawdzi się w części wypoczynkowej salonu, a inne – w łączonej z nim kuchni.

Otwórz się na przestrzeń!

Częstym błędem w przypadku małych mieszkań jest wydzielanie malutkich pomieszczeń i zagracanie przestrzeni niedopasowanymi meblami. Tymczasem, zamiast stawiać kolejną ściankę działową, lepiej jest pomyśleć właśnie o połączeniu wybranych wnętrz – na przykład salonu i kuchni. Zabieg ten często pozwala rozwiązać problem słabego doświetlenia przestrzeni mieszkalnej. A jeśli już koniecznie chce się oddzielać, to najlepiej robić to za pomocą ścianek wolnostojących albo zasłonek. Rozwiązanie takie wyeliminuje poczucie zagracenia i przytłoczenia ciasnotą pomieszczeń. Stałe ścianki nie będą zabierały tak cennego miejsca ani tworzyły ciasnych i wąskich korytarzy.

Dodatkowym trikiem, pozwalającym osiągnąć wrażenie przestronności, jest zastosowanie tego samego materiału na wszystkie (lub prawie wszystkie) podłogi. Dobry projektant wnętrz zawsze zaproponuje takie rozwiązanie do małego metrażu. Niezależnie od tego, czy będą to płytki, czy panele, działanie takie sprawi, że podłoga optycznie będzie miała większą powierzchnię. Wpływa to pozytywnie na odbiór całego pomieszczenia. Oczywiście poszczególne strefy da się symbolicznie wydzielić. Przykładowo, przestrzeń wypoczynkową w salonie warto odgraniczyć od reszty barwnym dywanem. Kuchnia może być natomiast wydzielona za pomocą podwyższonego blatu na półwyspie.

Meble: postaw na praktyczne, sprytne rozwiązania!

Brak miejsca na przechowywanie wszystkich rzeczy to częsty problem w niewielkich mieszkaniach. Doskwiera to zwłaszcza wtedy, gdy lokum jest nieoptymalnie urządzone. Dlatego dobrze jest postawić na przemyślane, pomysłowe rozwiązania, które ułatwią organizację przestrzeni i porządkowanie domowego wyposażenia. Sprawdzą się tutaj:

  • meble podwieszane, które nie zajmują powierzchni podłogi i ułatwiają sprzątanie,
  • zabudowania wszelkich możliwych wnęk,
  • szafki kuchenne sięgające sufitu,
  • wielofunkcyjne meble, takie jak kanapa lub pufy z miejscem do przechowywania,
  • składane lub zamykane w szafach konstrukcje: stoły, biurka do pracy i dodatkowe blaty robocze,
  • mobilne elementy wyposażenia,
  • platformy i antresole.

Przed zakupem warto dobrze przemyśleć gabaryty wyposażenia. Doświadczony projektant wnętrz pomoże w tym i doradzi, które rozwiązania będą w danym przypadku najlepsze. Tam, gdzie każdy centymetr przestrzeni jest cenny, opłaca się zainwestować w meble robione na wymiar. Pozwolą one jak najlepiej wypełnić dostępną przestrzeń. Idealnie wpasują się w nią, co w efekcie da wrażenie harmonii i ładu.

Problemy małych mieszkań: jak ich uniknąć?
W małych mieszkaniach stawiamy na jasne kolory i funkcjonalne rozwiązania. Zaledwie 25 m2, a tyle możliwości!
Problemy małych mieszkań: jak ich uniknąć?
Jasne kolory sprawiły, że wnętrze wydaje się większe i przestronniejsze. Unikaliśmy zbędnych ozdób i przedmiotów.
Problemy małych mieszkań: jak ich uniknąć?
Tapeta 3D z efektem głębi, optyczne powiększyła przestrzeń na antresoli.
Problemy małych mieszkań: jak ich uniknąć?
Mała łazienka w jasnych kolorach  z dużą ilością luster, sprawia wrażenie większej.

Podsumowanie: czego NIE robić w małym mieszkaniu?

Urządzając ograniczone powierzchniowo lokum, warto mieć na uwadze wszelkie powyższe wskazówki. Często zwracamy naszym klientom uwagę na te właśnie aspekty. Wszystko po to, aby każdy mógł żyć w sprzyjającym relaksowi, przytulnym domu. W aranżacji najlepiej więc zrezygnować z:

  • nadmiarowych półeczek i szafek oraz komód na niepotrzebne bibeloty,
  • ograniczających ścianek działowych,
  • ciemnych, optycznie przytłaczających wnętrza kolorów na ścianach i sufitach,
  • niezbyt pojemnych, płytkich szaf,
  • matowych frontów mebli,
  • nadmiaru ozdób i przedmiotów zagracających i tak ciasne pomieszczenia.

Okazuje się, że aranżacja niedużego mieszkania daje spore pole dla kreatywności. Małe lokum da się urządzić w taki sposób, aby pomimo ograniczonego metrażu nie czuć się jak w graciarni. Ważne, aby każdy przedmiot miał tu swoje miejsce i nie znajdował się w danym kącie czy zakamarku przypadkowo. Czasami trzeba pójść przy tym na kompromis. Warto! Niewielkie, acz sensownie urządzone cztery kąty stają się bowiem atrakcyjnym, przyjaznym do życia miejscem. Interesujesz się takimi aranżacjami? Zapraszamy do śledzenia bloga! Planujemy tu zamieścić m.in. artykuł, w całości poświęcony zabudowom na wymiar.

Mamy nadzieję, że odwiedzisz nas ponownie!

Dlaczego warto współpracować z projektantem wnętrz na etapie projektu/budowy domu?

Budowa własnego domu to spore przedsięwzięcie i wyzwanie. I to nie tylko finansowe! W końcu projekt powinien być naprawdę dobrze przemyślany. Dom ma posłużyć na lata – nie może więc to być spontaniczna decyzja, skutkująca pochopnym działaniem. Aby mieć pewność, że już od samego początku prace będą wykonywane z głową, warto skonsultować swoją wizję z profesjonalnym projektantem wnętrz. Czemu taka współpraca miałaby się opłacić? Wszak to kolejny wydatek… Cóż, zobacz, dlaczego akurat tutaj nie warto ciąć kosztów!

Projekt wnętrza domu: w czym pomoże specjalista?

Na pierwszym etapie, gdy cała wizja jest jeszcze w powijakach, ma się tak naprawdę największe pole manewru. To tutaj da się jeszcze wprowadzić ewentualne korekty, które uchronią przed dodatkowymi, niepotrzebnymi kosztami w przyszłości. Projektant wnętrz:

  • szczegółowo przeanalizuje proponowany układ pomieszczeń,
  • przyjrzy się wyjściom kanalizacyjnym,
  • popatrzy na rozplanowanie punktów świetlnych,
  • dopyta się przyszłych lokatorów o ich potrzeby – biorąc pod uwagę ich wizję domu na kolejne lata,
  • zwróci uwagę na kwestie, które mogą po pewnym czasie okazać się problematyczne i przez które mogłaby zaistnieć konieczność remontu w niedługim czasie.

Jak widzisz, nie są to aspekty, wobec których da się przejść obojętnie. Ich przeanalizowanie przez doświadczonego architekta sprawi, że unikniesz niemiłych niespodzianek już po wprowadzeniu się do swojego wymarzonego domu. Przekonuje Cię to? Odwiedź zatem nasze biuro w Krakowie i porozmawiaj z nami o swym projekcie!

A co, jeśli dom już został zbudowany?

W tym miejscu zastanawiasz się zapewne: no dobrze, a gdy moje cztery ściany już istnieją – choćby w stanie surowym – to co wtedy? Czy już jest za późno na konsultację z projektantem wnętrz? Uspokajamy: nie! Wciąż jest to dobry moment.

Oczywiście najlepiej, gdy nie masz jeszcze podprowadzonej całej elektryki, a dom jest nieotynkowany i bez wykończonej elewacji. Wtedy da się – w razie potrzeby – sprawnie wprowadzić niezbędne poprawki. Po zakończeniu prac instalacyjnych jest to dużo trudniejsze. Wówczas już może być konieczne kucie tynku… A tego lepiej byłoby jednak uniknąć, czyż nie?

A czy w ogóle istnieje jakaś szansa na to, że coś będzie nie tak? – zapytasz. Cóż… doświadczony projektant wnętrz prawie na pewno znajdzie słabe punkty. Specjalista dostrzeże coś, co nie zostało zbytnio przemyślane i wymaga korekty. Dobrze by było, gdyby stało się to zawczasu – gdy błędne rozwiązanie nie zostało jeszcze wdrożone!

Dom a projekt ogrodu: jak to połączyć?

Decydując się na własne lokum za miastem lub na obrzeżach, niejedna osoba marzy również o pięknym ogrodzie dookoła. Idealna sytuacja ma miejsce wtedy, gdy wnętrze domu jest spójne z przestrzenią go otaczającą. Ogród pięknie się prezentuje, kiedy stanowi przedłużenie ulokowanego na tym samym poziomie salonu. Dlatego też obydwie przestrzenie warto projektować równolegle! Korzystając ze wsparcia profesjonalnego biura, można liczyć na to, że taka harmonia zostanie osiągnięta. Co więcej, gdy w zespole jest zarówno architekt krajobrazu, jak i projektant wnętrz, da się sporo zaoszczędzić! Zamawiając obydwa projekty – domu oraz ogrodu – jednocześnie, na pewno otrzymasz lepszą, korzystniejszą cenowo ofertę!

Właśnie taką propozycję przygotowała dla swoich klientów pracownia ABEGOR z Krakowa. Współpracując z nami już na etapie projektowania domu, dużo zyskujesz. W tej fazie przeanalizujemy m.in. funkcjonalność zaplanowanych przez Ciebie pomieszczeń. Gdy zdecydujesz się na współpracę, obejmującą także projekt ogrodu, będziemy mieć realny wpływ na to, jak całość będzie wyglądać po ukończeniu wszelkich prac. A co najważniejsze – wszystko będzie dopracowane, przemyślane i spójne!

Zainteresowała Cię nasza oferta? Porozmawiajmy zatem osobiście o Twoich oczekiwaniach, dotyczących wymarzonego domu i ogrodu. Zachęcamy do kontaktu! Zaprosimy Cię do naszego biura, ugościmy kawą lub herbatą i przedstawimy szczegółową propozycję współpracy. Taka inwestycja na pewno nie uderzy w Twój portfel, a finalnie nawet pozwoli Ci zaoszczędzić!

Jak przemyślany projekt mieszkania wpływa na porządek w domu?

Niemal każdy przyznaje, że lubi, gdy dookoła panuje ład. Uporządkowane mieszkanie to miejsce, do którego chce się wracać. To przytulna, przyjazna przestrzeń, sprzyjająca wyciszeniu i zrelaksowaniu. Paradoksalnie, mało kto lubi sprzątać! Czy jest zatem jakiś sposób na to, aby uniknąć konieczności ciągłego układania, przestawiania i aranżowania od nowa? Tak! Ten sposób to przemyślany, sensowny projekt wnętrz. Zobacz, jak możesz ułatwić sobie życie, gdy już na starcie podejmiesz dobre decyzje w kwestii swych czterech kątów!

Najpierw potrzeby, potem projekt

Od czego zacząć projektowanie? Nasze doświadczenie pokazuje, że kluczowe są tutaj potrzeby przyszłych domowników. Dlatego zawsze, zanim przystąpimy do sporządzania projektu, dokładnie badamy te właśnie oczekiwania. Zdajemy sobie sprawę, że na tym etapie nie wszystko może być klarowne. Wiemy, że możesz jeszcze nie mieć konkretnej wizji. Dlatego też w poznaniu Twoich potrzeb pomocna jest ankieta projektu wnętrza. Dzięki niej zwrócisz uwagę na kwestie, o których może dotychczas nie myślałeś/nie myślałaś. Uzmysłowisz sobie, czego oczekujesz na chwilę obecną oraz co może być niezbędne w Twoim domu za jakiś czas. Lubisz wystrój minimalistyczny? A może nie chcesz pozbywać się rzeczy, do których masz sentyment, ale szukasz sposobu na ich sprytne przechowywanie i utrzymanie porządku?

Doświadczony projektant wnętrz umie przewidywać. Czasami musi nawet wyprzedzić oczekiwania swoich klientów! Jako zespół, odpowiedzialny za kształt Twoich czterech kątów, zrobimy wszystko, aby poznać i przewidzieć Twoje potrzeby. Postaramy się unaocznić Ci niektóre aspekty, aby wspólnie wypracować najlepsze w danej sytuacji rozwiązanie. Wszystko po to, by przygotować projekt jak najlepiej spełniający Twoje wymagania. W efekcie wykreujemy przestrzeń, w której będziesz się czuć wspaniale – pozbawioną bałaganu, harmonijną i po prostu wygodną do życia.

Projekt mieszkania a porządek

Przestrzeń do życia powinna być dostosowana do osób, które będą w niej przebywać. Dobry projektant wnętrz bierze pod uwagę potrzeby klientów, jeśli chodzi o użytkowanie lokum oraz o wypoczynek. Wizja mieszkania musi również uwzględniać miejsca do przechowywania wszelkich przedmiotów, z których będą korzystać domownicy.

Porządek to jedna z najważniejszych kwestii, jakie poruszamy na etapie projektowania. I nie chodzi tu o to, aby Twoje cztery kąty koniecznie wyglądały jak na zdjęciach we wnętrzarskich magazynach – nieskazitelnie i idealnie. Owszem, mieszkanie powinno być wizualnie ładne. Jednak znaczenie ma też łatwość utrzymania w nim praktycznego ładu. Bo co w sytuacji, gdy w kilka tygodni po wprowadzeniu się, Twoja przestrzeń zacznie być zagracana? Bez sensu, prawda? Tymczasem porządek w domu sprawia, że:

  • łatwiej jest się odprężyć i zrelaksować, nie myśląc o piętrzących się stertach ubrań czy wypełnionych po brzegi półkach i szafach,
  • nie trzeba potykać się o stojące na przejściu buty, pudełka i inne przedmioty,
  • znika kłopot z irytującym szukaniem potrzebnych rzeczy,
  • wszystko jest łatwo dostępne – nie trzeba przekopywać się przez stos szpargałów, żeby po coś sięgnąć,
  • można zaoszczędzić sporo czasu i zamiast znów przestawiać rzeczy z kąta w kąt – pójść na spacer bądź do kina! 🙂

Jak widać, warto już w momencie projektowania pomyśleć o wszelkich schowkach i sprytnych systemach przechowywania. A skoro dotarliśmy już do tego miejsca, to w Twej głowie pojawia się zapewne konkretne pytanie…

… Jak utrzymać porządek w mieszkaniu?

Cóż, dla jednych nie stanowi to większego problemu. Inni z kolei skarżą się, że już po tygodniu od sprzątania cały dom na nowo tonie w bałaganie. Zachowanie porządku jest trudne zwłaszcza w małych mieszkaniach, gdzie zwyczajnie brakuje miejsca na niektóre rzeczy. Ponadto sama aranżacja nie zawsze pomaga w sensownym przechowywaniu bibelotów. Da się jednak temu zaradzić! Poniżej pokażemy Ci kilka sposobów na to, jak utrzymać ład w domu.

Przemyślane meble i miejsce na domowe AGD

Prawidłowo zaprojektowane lokum to początek sukcesu. Często bałagan jest skutkiem właśnie tego, że od początku układ wnętrz i rozmieszczenie poszczególnych elementów nie były przemyślane. Dlatego warto zwrócić uwagę na kilka kwestii. Meble na wymiar w pokoju oraz w sypialni, kanapy i siedziska ze schowkami – to oczywiste rozwiązania. A co jeszcze się sprawdzi? Na pewno pawlacz pod sufitem w przedpokoju oraz łazienkowe szafki z lustrzanymi drzwiczkami. Po co zajmować miejsce nad umywalką samym lustrem, gdy możesz wygodnie przechowywać za nim akcesoria łazienkowe?

W niewielkim mieszkaniu, w korytarzu, niezbędna jest pojemna szafa. Powinna ona znaleźć się tuż przy wejściu. I nie musi to być wyłącznie szafa na kurtki, spodnie i swetry! Przyda się w niej także miejsce na buty oraz przestrzeń na inne akcesoria: parasolki, czyściki do butów, torebki czy paski. Bardzo użytecznym rozwiązaniem będzie też wbudowana szuflada na rękawiczki, czapki, szaliki i inne drobne elementy garderoby. Nowoczesny projekt wnętrza szaf często uwzględnia rozmaite schowki, dodatkowe wieszaki, oświetlenie i praktyczne lustra.

Planujesz niewielką łazienkę? W takim wypadku trzeba przewidzieć, gdzie będzie stała pralka. Warto wygospodarować na nią przestrzeń, w której będą również przechowywane akcesoria do mycia i środki czystości. To sprawi, że rzeczy związane ze sprzątaniem i praniem znajdą się w jednym miejscu – co na pewno ułatwi zachowanie porządku. Niech wylądują tam takie rzeczy jak mop, miednice, kosz na pranie, proszek, miotła i inne potrzebne Ci utensylia. Warto pomyśleć o zabudowie pralki i jej okolic, aby to wszystko zostało ładnie schowane. Nie musisz przecież ciągle mieć mopa na widoku.

Utrzymanie porządku – przydatne triki

Na koniec podzielimy się z Tobą jeszcze kilkoma praktycznymi, łatwymi w zastosowaniu wskazówkami. Ich wdrożenie pozwoli Ci cieszyć się ładem w swoim domu. I to bez konieczności regularnego, radykalnego sprzątania! Oto one:

  • Odkurzacz warto ulokować w miejscu, do którego jest łatwy dostęp. W ten sposób odkurzanie nie będzie kojarzyło się z walką, polegającą na wielokrotnych próbach dostania się do urządzenia i odkopania go z rozmaitych gratów!
  • Drobne przedmioty przechowuj w większych pudełkach. Wbrew pozorom, nie zabiorą one miejsca, za to przyczynią się do zachowania porządku i ułatwią segregowanie poszczególnych rzeczy.
  • Spodnie układaj w szafie pionowo. Podobnie bieliznę czy skarpetki w szufladach. Dzięki temu nie będzie trzeba przerzucać całego stosu ubrań, aby dostać się do konkretnego elementu garderoby.
  • Niech każda rzecz w Twoim domu ma swoje stałe miejsce. Gdy czegoś używasz, odłóż ten przedmiot z powrotem tam, gdzie powinien się znajdować. Może warto wyrobić sobie pewne nawyki – np. zaraz po wejściu do domu odwieszać klucze do specjalnej szafeczki?
  • Co jakiś czas sprawdź, z których rzeczy już w ogóle nie korzystasz. Nie nosisz już niektórych ubrań? A może nie potrzebujesz tego okrętu w butelce, przywiezionego lata temu z wakacji? Pozbądź się zatem takich „zagracaczy” z mieszkania!

Specjalistką we wszelkich porządkach i przemyślanym układaniu rzeczy jest Marie Kondo. Z wartościami, które ona przekazuje, utożsamiamy się w swojej pracy nad projektami wnętrz. To między innymi jej porady zainspirowały nas do stworzenia tego wpisu. Uważamy, że nadmiar rzeczy nie sprzyja porządkowi, a jeżeli już jest ich dużo – konieczne jest zaprojektowanie miejsc do ich przechowywania. Część z powyższych wskazówek, a także wiele innych rad, znajdziesz w książkach autorstwa Marie.

Chcesz żyć w harmonijnej, uporządkowanej przestrzeni? Chętnie pomożemy Ci w jej wykreowaniu, przygotowując dla Ciebie sensowny projekt mieszkania lub domu. To baza do osiągnięcia upragnionego ładu. O utrzymanie porządku w gotowej przestrzeni mieszkalnej niestety będziesz musiał/musiała już zadbać samodzielnie. Mamy jednak nadzieję, że nasze rady okażą się tu pomocne. Zapraszamy po kolejne inspiracje – znajdziesz je na blogu już wkrótce!

 

Komfortowa strefa wypoczynkowa w małym mieszkaniu

Projekt wnętrza niewielkiego salonu: o czym pamiętać?

Masz w końcu klucze do swojego wymarzonego mieszkania. Czas zatem na jego urządzenie! Zapewne powoli rysuje się już w Twej głowie wizja tego, jak powinna wyglądać przestrzeń do domowego wypoczynku. Jednak często na tym etapie projektowania wnętrz przychodzą chwile zawahania. Czy łączyć salon z kuchnią? W jakim stylu zaaranżować pomieszczenie i jakie kolory wybrać? Wreszcie – jak dopasować telewizor, aby nie był zbyt wielki, a jednocześnie wszystkim było wygodnie oglądać filmy i seriale? W tym wpisie postaramy się rozwiać niektóre wątpliwości!

Osobny salon a pokój z aneksem kuchennym: jakie wymiary?

W pierwszej kolejności należy zdecydować, czy planowana przestrzeń do wypoczynku ma być wydzielonym, zupełnie osobnym pomieszczeniem. Obecnie wiele osób stawia bowiem na pokój, połączony z niewielkim kuchennym aneksem. To sprytne rozwiązanie, pozwalające zaoszczędzić miejsce (brak ściany działowej!) i jednoczące domowników. Przygotowując posiłki, można rozmawiać z innymi osobami, a także mieć na widoku bawiące się pociechy. Stawiając na taką aranżację, trzeba pamiętać, iż minimalna powierzchnia otwartego na salon aneksu to 5-6 m2.

Warto też od razu postanowić, gdzie będzie się jadało. Czy stół ma znaleźć się w części wypoczynkowej? Ten aspekt jest kluczowy, gdy ma się do zagospodarowania niewielkie wnętrze. Pokój dzienny dla rodziny czteroosobowej, w którym ma stanąć stół, powinien mieć co najmniej 20 m2. Bez dodatkowego miejsca do spożywania posiłków jego wymiary mogą być natomiast nieco mniejsze (18 m2).

W pokoju dziennym nie może oczywiście zabraknąć mebli wypoczynkowych takich jak sofa, kanapa i wygodne fotele lub pufy. Ze względu na takie wyposażenie, szerokość pomieszczenia nie powinna być mniejsza niż 3,6 m. Warto pamiętać, że samego przejścia pomiędzy meblami musi pozostać minimum 0,7 m. Jest to niezbędne, aby móc swobodnie się przemieszczać – bez obijania się o kanty szafek albo kopania nogą w róg kanapy.

Kolory w projektowaniu: jak optycznie powiększyć wnętrze?

Fizyczna zmiana wymiarów pomieszczenia często nie jest wykonalna. Nie zawsze przecież da się po prostu wyburzyć ścianę. Można jednak zastosować kilka trików, które sprawią, że pokój będzie wydawał się większy. Pomaga tutaj:

  • zastosowanie jasnych, pastelowych barw,
  • postawienie na kolory z jednej grupy: albo ciepłe, albo zimne,
  • pokrycie kolorową farbą dwóch ścian (wówczas do białej farby, przeznaczonej na pozostałe powierzchnie warto dodać odrobinę barwnika, aby zatrzeć nieco kontrast),
  • pozostawienie białego pasa pomiędzy danym kolorem na ścianie a białym sufitem (optycznie zabieg ten czyni pomieszczenie wyższym),
  • użycie barwnych pasów: pionowe podwyższają, a poziome – poszerzają salon.

Malując, trzeba zwracać uwagę na to, aby nie przyciemnić newralgicznych miejsc: kątów, wykuszy i otworów okiennych. W przeciwnym razie elementy te, gdy dodatkowo jeszcze będą niedoświetlone, optycznie zmniejszą pokój.

Nie bez znaczenia jest kolor podłogi. Zdradzimy Ci pewien sekret projektantów wnętrz! Okazuje się, że ciemne barwy, tak odradzane w małych lokalach, również potrafią je… powiększyć! Przykładowo czarny parkiet w połączeniu z białymi ścianami to coś, co da złudzenie szerszego i wyższego pomieszczenia.

Odpowiednio do bazowych kolorów ścian należy dobrać meble i dodatki. Niewielki salon lepiej będzie prezentował się, umeblowany lekkimi, jasnymi szafkami – np. zaprojektowanymi w stylu skandynawskim. Warto postawić na minimalizm, bo zbyt dużo ozdobnych detali przytłoczy i tak niezbyt duży salon. Odważniejsze barwy mogą za to znaleźć się na tekstyliach: obrusie, narzucie na sofę czy dekoracyjnych poduszkach. Dobrze jest jednak nie przesadzać z mieszaniem jaskrawych odcieni razem z tymi pastelowymi.

w granacie w granacie

Meble do małego salonu: estetyka i użyteczność w jednym

Kolejny etap projektowania wnętrza to wybór odpowiednich mebli. Najlepszym rozwiązaniem będą oczywiście te, wykonane specjalnie na wymiar. Pozwoli to idealnie dopasować je pod wymiary pomieszczenia. Ponadto możliwa będzie personalizacja – samodzielnie zdecydujesz, ile półek chcesz mieć w szafie i jakie dodatkowe udogodnienia w nich zainstalować. W ten sposób stworzysz wygodną w użytkowaniu, pięknie prezentującą się przestrzeń do przechowywania. Warto skorzystać tutaj ze wsparcia architekta wnętrz, który podpowie, co wybierać, a z czego lepiej zrezygnować.

Nie należy zapominać też o meblach wypoczynkowych. Do niewielkiego salonu polecamy:

  • sofę/kanapę ze schowkiem na pościel lub inne rzeczy,
  • wygodne pufy z podnoszonym wieczkiem – da się w nich bowiem poumieszczać niektóre drobiazgi,
  • krzesła, umożliwiające składanie ich jedno na drugim,
  • kawowy stolik z półeczkami lub ze schowkiem pod blatem,
  • niezbyt ciężkie i masywne fotele z niewielkimi podłokietnikami.

Zainwestowanie w modułowe, dopasowane szafy, szafki i półki, a także w przemyślane meble wypoczynkowe pozwoli w przyszłości uniknąć problemu z nadmiernym zagracaniem wnętrza. Uchroni tym samym przed kłopotami z zapanowaniem nad porządkiem w domu.

Wybór telewizora do niewielkiego pokoju

Decydując się na zakup odbiornika TV, pod uwagę warto wziąć trzy kwestie. Po pierwsze, lokalizacja sprzętu. Czy wolisz zawiesić telewizor bezpośrednio na ścianie przed kanapą, czy też jednak chcesz ustawić go na szafce RTV razem z odtwarzaczem DVD, dodatkowymi głośnikami itp.? W drugim przypadku zwróć uwagę na wysokość tego mebla. Im niższa szafka, tym odbiornik powinien być większy, aby nie musieć pochylać głowy przy oglądaniu. Kolejny aspekt do rozważenia to rozmiar telewizora: przekątna ekranu musi oczywiście wpisywać się w wymagania domowników, ale też powinna być dopasowana do wymiarów pokoju. Zbyt duży odbiornik może bowiem wizualnie „przygnieść” niewielki salon. Wreszcie ostatnia kwestia to bezpieczna odległość od telewizora i komfort korzystania z niego. Tutaj wszystko zależy od typu urządzenia. Dla ułatwienia przedstawiłyśmy kilka przykładów w poniższej tabeli*.

Typ odbiornika TVZalecany dystans od telewizora [“]Konkretne przykłady
Przekątna ekranu (PE) [“]Sugerowana odległość [m]
Tradycyjne, kineskopowe10 × PE202,00 – 3,00
SD1,5 – 4,3 × PE241,00 – 2,60
Full HD/HD1,5 – 2,5 × PE401,50 – 2,50
Ultra HD (4K)1 – 1,5 × PE551,40 – 2,10

 

Wartości te można dokładnie sprawdzić na stronach, poświęconych zagadnieniu optymalnej odległości od telewizora w zależności od typu odbiornika i jego przekątnej. Polecamy w tym celu zajrzeć tutaj lub skorzystać z dostępnego online kalkulatora odległości i przekątnych. Pomocny będzie także wpis na stronie TAB-TV.

Aby móc w pełni relaksować się w domowym zaciszu, warto dobrze rozplanować układ i wystrój salonu. Spójne, optycznie powiększające pomieszczenie kolory, dopasowane meble i RTV oraz gustowne dodatki – wszystko to składa się na ostateczny efekt. Mamy nadzieję, że znalazłeś/znalazłaś w tym artykule użyteczne wskazówki, które zastosujesz w swoim mieszkaniu. W razie potrzeby nasza pracownia służy pomocą w projektowaniu wnętrza. Wystarczy skontaktować się z nami i umówić na dogodny termin. Życzymy powodzenia w kreowaniu wymarzonych domowych pieleszy!

* Tabela powstała na bazie informacji, dostępnych w linkowanych w tym wpisie źródłach.

Projekt pokoju dziecięcego: jak dobrać kolory i rodzaj farb?

Przygotowujesz właśnie miejsce dla małego domownika, który wkrótce przyjdzie na świat? A może zastanawiasz się, jak urządzić pokój starszaka? Tak czy inaczej, zacząć trzeba od ścian. No właśnie… Jaki kolor powinny one mieć, aby dziecko dobrze się czuło w swym pokoju? I, co równie ważne – jaką farbę wybrać? Emulsyjną, ceramiczną czy jeszcze inną? Spieszymy z podpowiedziami!

Wiek dziecka a postrzeganie barw we wnętrzu

Dla dorosłych fakt, że coś ma akurat taki kolor, jest dość oczywisty. Tymczasem u dzieci sytuacja nie jest aż tak jasna. Badania naukowe wykazały, w jaki sposób rozwija się zmysł wzroku u człowieka. Na ich podstawie wiemy dziś, że zaraz po przyjściu na świat dziecko patrzy na otoczenie zupełnie inaczej… Nie chodzi tu wyłącznie o ostrość obrazu i zasięg widzenia, ale także o rozróżnianie barw.

Okazuje się, że umiejętność rozpoznawania poszczególnych kolorów rozwija się w ciągu pierwszych miesięcy życia. I tak:

  • dopiero urodzone dzieci nie rozróżniają barw – są w stanie rozpoznać tylko, że coś jest jasne i ciemne,
  • 3- i 4-miesięczne niemowlęta rozpoznają już kolory z dłuższego spektrum fal świetlnych, czyli żółty oraz czerwony, a później dopiero – niebieski,
  • dzieci w wieku około 6 miesięcy szczególnie lubią barwy ciepłe,
  • roczne maluchy widzą już sporo kolorów – zwłaszcza tych intensywnych i wyrazistych.

W świetle tej wiedzy widzimy, iż w pierwszych tygodniach życia dziecka kolor ścian w pokoju jest kwestią drugorzędną. Warto tu postawić na neutralne, łagodne barwy, a zmysł wzorku maluszka rozwijać poprzez starannie dobrane zabawki edukacyjne.

Z czasem, gdy niemowlę zaczyna rozróżniać kolejne barwy, można pokusić się o przemalowanie jednej ze ścian. Warto pozostawić jednak dotychczasową, neutralną bazę pozostałych trzech. Ułatwi to kolejne zmiany w wystroju pokoju – a te z czasem na pewno będą konieczne. Po ukończeniu pierwszego roku życia dzieci zaczynają bowiem powoli wybierać swoje ulubione barwy – np. bardziej interesując się zabawkami w określonym kolorze.

Wnętrzarski gust dziecka: nie zapominaj o preferencjach córeczki lub syna!

Pociecha nieco podrosła. Widzisz już, co ją ciekawi, a co zupełnie nie wzbudza zainteresowania. Czas zatem na rearanżację jej pokoiku! Jak to zrobić? Najprościej porozmawiać z synem/córką i zapytać, jakie kolory szczególnie lubi. Możesz poprosić, aby dziecko przyniosło swoje ulubione zabawki i zobaczyć, czy akurat nie łączy ich coś – np. właśnie barwa. Jeszcze inny sposób to podpatrzenie, po jakie kredki, pisaki lub farbki sięga maluch, tworząc prace plastyczne. W jakiej kolorystyce są utrzymane te rysunki i wyklejanki? To spora podpowiedź!

No dobrze. Wiesz, jakie kolory kocha Twoje dziecko. Co dalej? Może się okazać, że trudno Ci wyobrazić sobie ściany pokoju, pokryte fluorescencyjnym różem bądź jajeczną żółcią… Spokojnie. Jest kilka rozwiązań:

  • pokrycie jednej ściany albo nawet tylko jej fragmentu ulubioną barwą dziecka,
  • zastosowanie koloru rozbielonego – łagodniejszego,
  • pozostawienie jasnych ścian, a uzupełnienie dziecięcego pokoju dodatkami w wybranym przez malucha kolorze: poduchami, pufami i zasłonkami,
  • umieszczenie na jednej ze ścian ciekawej fototapety w danej kolorystyce, np. z ulubioną bajkową postacią malucha,
  • stworzenie niewielkiego malowidła, uwzględniającego najlepsze według pociechy kolory.

W tym wszystkim nie zapominaj o oddziaływaniu poszczególnych barw na nastrój człowieka. Jest to szczególnie ważne, gdy dziecko powoli uczy się nowych rzeczy oraz rozwija swoje zmysły i postrzeganie świata.

Psychologia kolorów, czyli jakie barwy sprzyjają dzieciom?

Jedno dziecko uwielbia wszystko, co żółte. Inne z kolei powie, że najładniejsze są niebieskie ubranka, zabawki i ozdoby. Jednak kolor ścian mocno wpływa na klimat całego pomieszczenia. Wybierając go, warto zatem wiedzieć co nieco o koloroterapii. W pokoju dorastającej pociechy, czyli przedszkolaka czy ucznia pierwszych klas, sprawdzi się:

  • zieleń, która działa odprężająco, uspokajająco, wywołuje uśmiech i buduje w dziecku poczucie bezpieczeństwa – wszak kojarzy się z pięknem natury,
  • biel, będąca neutralnym, łagodnym i zawsze pasującym kolorem,
  • żółty – sprzyja koncentracji, a więc może być pomocny w nauce i odrabianiu zadań domowych; ponadto nastraja pozytywnie, gdyż kojarzy się z radością,
  • przyjemny pomarańczowy, pobudzający kreatywne moce i zwiększający motywację do działania,
  • niebieski, który uspokaja i sprzyja wyciszeniu – pasuje zatem idealnie do kącika z łóżkiem,
  • fioletowy – zwłaszcza w przypadku dzieci, wykazujących talenty artystyczne – jest to przyjemna, choć dość „ekscentryczna” barwa, kojarzona właśnie z twórcami.

Każdy z tych kolorów powinien być stosowany z umiarem. Dlaczego? Niektóre barwy w nadmiarze mogą wywołać efekt odwrotny od zamierzonego. Zbyt dużo niebieskiego działa przygnębiająco i sprzyja oddawaniu się lenistwu. Przesadzenie z żółtym zaowocuje z kolei zmęczeniem i rozdrażnieniem małego lokatora. W pokoju dziecka nie sprawdzi się też nadmiar czerwieni, która pobudza, a ponadto może sprzyjać agresji. Zalecamy również ostrożność z różem, zwłaszcza tym intensywnym – raczej nie chcesz kreować dziecku zbyt przesłodzonej, cukierkowej aranżacji, prawda? Czasami warto więc zostawić jasne, delikatne tło, a zaszaleć nieco z wyposażeniem, meblami czy dodatkami. Te przedmioty miej rzecz jasna na uwadze, wybierając kolor ścian! W razie potrzeby skorzystaj z pomocy architekta wnętrz.

Farby na ściany w pokoju dziecka

Ostatnia, ale bynajmniej nie błaha kwestia, to wybór odpowiedniej farby. Gdy masz już próbnik kolorów i wiesz, jakiej barwy szukasz – czas rozważyć jej typ. Jest kilka wymogów, jakie powinna spełniać farba, przeznaczona do użycia w pokoju dziecięcym. Oto one!

  1. Nietoksyczna, a więc nie może wydzielać lotnych związków organicznych (LZO), np. toluenu, acetonu czy terpentyny. Warto zainteresować się farbami z oznaczeniem E.L.F.
  2. Odporna na zabrudzenia, o które nietrudno w królestwie dziecka.
  3. Łatwo zmywalna – by móc sprawnie usunąć z jej powierzchni ewentualne zanieczyszczenia, bez niszczenia barwnej powłoki na ścianie.
  4. Przepuszczalna dla pary wodnej, co pozwala ścianom „oddychać” i zapobiega tworzeniu się zagrzybień.
  5. Najlepiej antyalergiczna. Przyjazność dla alergików potwierdzają określone symbole, umieszczone na puszce (np. znak PTA – Polskiego Towarzystwa Alergologicznego).

Dobrym wyborem będzie farba wodorozcieńczalna. Po pomalowaniu nią ścian w pokoju nie unosi się nieprzyjemny zapach szkodliwych rozpuszczalników. Ciekawa alternatywa dla niej to odporna na uszkodzenia farba ceramiczna. Domieszka ceramicznych mikrogranulek sprawia, że uzyskana powłoka jest trwała, a malowanie niweluje drobne nierówności podłoża. Ceramiczne, plamoodporne i wodoodporne farby są często stosowane właśnie w miejscach, gdzie przebywają maluchy – czyli np. w przedszkolach.

Inne warte uwagi rozwiązanie to… farba tablicowa! Naniesienie jej na wybraną ścianę sprawi, że dziecko będzie swobodnie rozwijać swoje artystyczne zamiłowania. W późniejszych latach córka czy syn może tam także robić notatki, przydatne do nauki. Wybierz takie miejsce na ścianie, gdzie pociecha wygodnie dosięgnie, a ścierana kreda nie pobrudzi mebli.

Poszukując idealnej farby do pokoju pociechy, weź pod uwagę kilka czynników. Kolory wpływają na samopoczucie i rozwój małego człowieka. Z kolei skład tego, co jest w puszce, ma znaczenie dla zachowania zdrowia fizycznego dziecka. Gdy uwzględnisz te kwestie, z pewnością łatwiej będzie Ci znaleźć właściwy kolor – zamknięty w bezpiecznej substancji, którą naniesiesz na ścianę. Powodzenia!

 

 

Szklane ściany działowe w aranżacji wnętrz: czy warto?

Podział przestrzeni za pomocą tradycyjnej ściany działowej nie zawsze jest możliwy. Co więc zrobić, gdy wiadomo, że dodatkowa ścianka przytłoczyłaby wnętrze? Czy trzeba kompletnie z niej rezygnować? Nie! Alternatywa to… ściana ze szkła. Zobacz, jakie rozwiązania masz tutaj do wyboru!

Szklane ściany w… domu? Jak najbardziej!

Wydawałoby się, że szklane ścianki działowe sprawdzają się wyłącznie w przestrzeniach publicznych. Kojarzą się one często z korytarzami w różnych instytucjach, oddzieleniem boksów na open space, hotelowym lobby… Tymczasem szkło to na tyle praktyczne tworzywo, że w aranżacjach wnętrz mieszkalnych wciąż zyskuje ono na popularności. Przekonaj się o tym, czytając dalej nasz artykuł!

Cichy, osobny kącik? Proszę bardzo!

Każdy potrzebuje mieć w swoim domu spokojny, sprzyjający relaksowi kąt. Dla jednych jest to wygodna sypialnia, dla innych – zakątek z kanapą i stosem książek, dla jeszcze innych – stół w jadalni. Niestety, w niewielkich mieszkaniach wydzielenie takiego miejsca bywa nie lada wyzwaniem. Jak to zrobić, żeby nie ograniczyć zbytnio przestrzeni, a jednocześnie zachować odrębność stref? Świetnym rozwiązaniem do małych wnętrz są właśnie szklane ściany działowe. Sprawdzą się one oczywiście także w większych przestrzeniach – np. zaaranżowanych loftach. Stosując tafle ze szkła, możesz np.:

  • wydzielić niewielką sypialnię z części dziennej, jednocześnie nie tracąc na oświetleniu strefy salonowej,
  • oddzielić prywatną łazienkę od sypialni,
  • przegrodzić strefę wypoczynkową i jadalnię,
  • wydzielić aneks kuchenny i część jadalnianą,
  • stworzyć domową, niewielką oranżerię.

Doświetl, łącz, a jednocześnie… dziel!

Stałe, nieprzezroczyste ściany działowe nie są najlepszym rozwiązaniem do niewielkich powierzchniowo mieszkań. Nie tylko zabierają one i tak ograniczone już miejsce, ale dodatkowo zmniejszają dopływ światła dziennego do poszczególnych stref domu. Dlatego w takiej sytuacji zdecydowanie dobrym pomysłem jest postawienie ścian ze szkła. Pozwalają one wydzielić niezależną, dobrze doświetloną przestrzeń użytkową. Tam, gdzie w innym przypadku mielibyśmy ciasny, mroczny zakątek – dzięki szklanej ściance otrzymujemy jasną i przestronną strefę!

Weźmy na tapet kącik sypialniany. Szkło pozwala oddzielić go od części dziennej, a jednocześnie nie sprawia, że strefa dla gości wydaje się ciasna i nieforemna. Za szybą – od strony sypialni – można zainstalować dodatkowo karnisze ze stylowymi zasłonami, pasującymi do całego wnętrza. Wówczas gdy ktoś z domowników idzie spać, może zaciągnąć kotary i tym samym zapewnić sobie prywatność i komfort wypoczynku.

Podobnie sprawa wygląda, gdy chce się wydzielić kąt do pracy z pokoju dziennego albo z sypialni. Być może warunki lokalowe nie pozwalają Ci zaaranżować gabinetu jako osobnego pomieszczenia… Na szczęście dzięki szklanej ścianie jesteś w stanie stworzyć sobie zaciszną, odosobnioną przestrzeń. Zalety? Po pierwsze, nie będziesz mieć kuszącego widoku na telewizor z kanapą albo łóżko (co mogłoby zniechęcać do pracy). Po drugie – pozostali domownicy, widząc przez szybę, że pracujesz, dostają jasny sygnał: nie przeszkadzać! A jeżeli jednak wolisz mieć w tym czasie pod kontrolą to, co dzieje się w pozostałej części domu – postaw na szklaną ścianę działową z drzwiami rozsuwanymi, które będzie można zawsze otworzyć na resztę pomieszczenia.

Nie tylko same ściany!

Mogłoby się wydawać, że szkło, wprowadzane do mieszkań, to swego rodzaju nowinka techniczna. Czy jednak jest to rzeczywiście coś nowego? Nie do końca! Przecież w niejednym mieszkaniu zobaczyć można:

  • kredens/szafki kuchenne z szybkami, pozwalającymi oglądać zawartość mebla,
  • stoliki kawowy lub ławę ze szklanym blatem,
  • lustrzane powierzchnie drzwi szafy, np. w garderobie,
  • szybę, oddzielającą wannę od reszty łazienki i chroniącą przed zachlapaniem podłogi,
  • balustrady schodów, pomiędzy którymi zainstalowano stylowe, szklane wykończenia.

Nie zapominajmy też o kojarzących się z minionymi latami drzwiach z szybą. Takie drzwi prowadziły przecież do pokoi mieszkaniach, urządzanych w blokach. I choć nie każdemu relikty przeszłości mogą się podobać, nie zmienia to faktu, że szkło towarzyszy nam w domach już od dawna, w różnych formach!

Rodzaje szklanych ścian działowych: jak wybierać?

Przejdźmy teraz do kilku kwestii technicznych. Jeśli rozważasz zainstalowanie w swym domu takiej ścianki, warto poznać jej rodzaje. Szklane ściany można podzielić według kilku kryteriów. Zacznijmy od systemu montażu!

Ściany bezramowe i ramowe

Z ramowym systemem mocowania mamy do czynienia wtedy, gdy szyby znajdują się w aluminiowych profilach. Szkło jest zamocowane dzięki specjalnym listwom zatrzaskowym, wykonanym najczęściej z polichlorku winylu (PCV). Ramy, choć aluminiowe – są niezwykle wytrzymałe. Opracowano techniki, pozwalające uczynić je maksymalnie cienkimi (nawet poniżej 2 cm!). Dzięki temu całość nie przytłacza pomieszczenia. Co więcej, wiele firm oferuje ramy w wielu kolorach do wyboru. Nie musisz zatem decydować się na czarne albo srebrne profile. Poszczególne elementy spajane są za pomocą mimośrodowych łączników, dzięki czemu w prosty sposób można je w razie potrzeby zdemontować albo przestawić. W tym systemie da się zainstalować również przesuwne szklane drzwi.

Bezramowe mocowanie opiera się natomiast na okuciach, co umożliwia wprowadzenie w nim np. samozamykających się drzwi. Ten typ montażu daje teoretycznie większą swobodę, jeśli chodzi o dobór kształtów. Ponadto łatwiej utrzymać całość w czystości, gdyż nie trzeba usuwać kurzu czy zanieczyszczeń z wielu zakamarków i dodatkowych ram. Zabudowa ta też jest mniej widoczna. Na jaki zatem typ postawić? Wszystko zależy od celu, w jakim ma być stawiana ścianka. Warto omówić to zagadnienie z architektem wnętrz. Podpowiemy, że do przestrzeni loftowych wspaniale nadają się szklane ściany z czarnym lub ciemnym mocowaniem ramowym. Szkło spójnie komponuje się tu z elementami metalowymi i skórzanymi. Tymczasem do minimalistycznych aranżacji lepiej pasuje konstrukcja bezramowa. Oczywiście szklane elementy znakomicie odnajdą się i w innych stylach, współgrając np. z drewnem różnego koloru.

Podział ze względu na przezroczystość

Poza systemem mocowania znaczenie ma wybór samego szkła. Tutaj możesz postawić na gładkie szkło bezbarwne albo na szybę matową. Jak łatwo się domyślić, pierwsza opcja sprawdzi się tam, gdzie chodzi o jak najmniejsze ograniczenie dopływu światła dziennego do wydzielanej przestrzeni. Przejrzysta szyba nijak nie przyciemni wnętrza. Wybierz ją, gdy zależy Ci na odpowiednim, solidnym doświetleniu.

Gdy jednak większe znaczenie ma dla Ciebie aspekt dekoracyjny, rozważ szkło matowe. Tutaj możesz bowiem wybierać różne kolory szyb lub postawić na szkło mleczne. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zainstalować szyby z wybranym wzorem. Jeżeli zatem marzysz o wydzieleniu gabinetu z sypialni i oddzieleniu go np. widokiem palm i nadmorskiej plaży – proszę bardzo! Niby ściana, a jednocześnie niezbyt przytłaczająca – bo szklana, a przy tym jeszcze ozdobna. Z sypialni też możesz mieć ten widok – oczywiście z drugiej strony (w lustrzanym odbiciu).

Inne typy ścian ze szkła

Chcemy jeszcze zaprezentować Ci dwa ciekawe produkty, będące tak naprawdę rodzajem szkła matowego. W razie potrzeby je również możesz zastosować w konstrukcji ścianek.

Pierwszy rodzaj to szkło piaskowane. Technologia jego obróbki polega na bombardowaniu szklanej powierzchni piaskiem, co odbywa się pod wysokim ciśnieniem. Efektem jest zmatowienie szkła. Warto zauważyć, że tutaj można uzyskiwać powierzchnie z określonymi wzorami. Jest to dobry sposób na to, aby uzyskać matową ścianę np. z roślinnymi, przezroczystymi ornamentami.

Drugi typ to szkło, stosowane w połączeniu z elektryczną folią. Najczęściej jest to folia LCD (ciekłokrystaliczna), zalaminowana pomiędzy szklanymi warstwami. Producenci oferują także samą folię, nadającą się do naklejenia na już wybudowaną ściankę działową. To nowoczesne rozwiązanie, pozwalające sterować przejrzystością szkła. Folia jest oczywiście podpięta do zasilania. Gdy płynie przez nią prąd, kryształy w sieci ulegają uporządkowaniu, a więc szyba staje się przezroczysta. Odłączenie zasilania powoduje zaś niemal natychmiastowe zmatowienie. To idealne rozwiązanie chociażby do wspomnianego już wyżej domowego gabinetu. Chcesz pracować w skupieniu? Wystarczy, że naciśniesz przycisk na pilocie albo na ścianie i już możesz oddzielić się od otoczenia matową szybą!

Szklana zabudowa a bezpieczeństwo domowników

Ostatnia, aczkolwiek wcale nie błaha kwestia, to bezpieczeństwo proponowanych tutaj rozwiązań. Wiemy, że w różnych mieszkaniach panują różne warunki. W jednych jest przestronnie, w innych zaś trzeba nieco uważać, gdyż przestrzeń jest dość ciasna. Czy zatem szkło to dobry pomysł? Jak wygląda kwestia instalacji takich ścianek przy kilkuletnich, ruchliwych dzieciach bądź domowych zwierzakach?

Cóż, obecnie wykonywane szklane tafle mają grubość kilku-kilkunastu milimetrów (zwykle do 12 mm). Stosowane jest tu szkło bezpieczne w dwóch wariantach:

  • hartowane – w przypadku rozbicia rozpryskuje się na niewielkie kawałki o tępych krawędziach, dzięki czemu osoba, będąca w pobliżu, nie zostanie pokaleczona,
  • laminowane – będące połączeniem szklanych tafli i specjalnej folii; pod wpływem uderzenia taka szyba nie rozbija i nie rozsypuje się, lecz powstaje na niej sieć pęknięć, rozchodzących się od miejsca uderzenia.

Tego typu szyby są produkowane zgodnie z obowiązującymi normami. Warto zawsze sprawdzić, czy i jakie normy spełnia wybrany przez Ciebie produkt. Kupując pewne, sprawdzone tafle szklane, możesz być spokojny/spokojna o bezpieczeństwo wszystkich – nawet najmłodszych domowników.

Szkło to wdzięczne tworzywo, świetnie nadające się do przestrzeni mieszkalnych. Mamy nadzieję, że choć trochę udało nam się odczarować mit pt. „szklane ściany – tylko w zakładach pracy”. Jeśli jednak nadal się wahasz, zachęcamy do kontaktu. Wspólnie możemy poszukać optymalnego rozwiązania do Twojego domu!

 

Projektowanie kuchni: 8 błędów, których lepiej się wystrzegać

Serce domu. Miejsce wspólnego celebrowania codziennych posiłków. Pomieszczenie, gdzie można rodzinnie spędzić całe popołudnie. Kuchnia jednoczy domowników, a wiele osób uwielbia w niej przebywać. Nie bez powodu mawia się, że najlepsze imprezy odbywają właśnie w kuchni! Jednak to, czy rzeczywiście tak się stanie, zależy m.in. od przestrzegania zasad kuchennej ergonomii przy projektowaniu. Jesteś na etapie kreowania tego pomieszczenia lub rearanżujesz je? Zobacz więc, czego lepiej NIE robić!

Działanie bez planu

Ten punkt dotyczy praktycznie każdego pomieszczenia. W kontekście wnętrz kuchennych może jednak znacząco zaważyć na ich funkcjonalności. Zorganizowana naprędce kuchnia będzie najprawdopodobniej bardzo niewygodna w użytkowaniu.

Projektowanie warto zacząć już na etapie, gdy deweloper realizuje inwestycję budowlaną. Kiedy masz kupione mieszkanie, zdecyduj, w którym miejscu ma być kuchnia. Rozważ, czy chcesz otwierać ją na salon, czy też uczynić osobnym pomieszczeniem. W przypadku gdy stawiasz dom, zastanów się także nad usytuowaniem tego pomieszczenia względem stron świata. Raczej nie chcesz dusić się w nasłonecznionym pomieszczeniu, stojąc przy nagrzanej kuchence, prawda? Dlatego kuchni lepiej nie planować od południowej strony.

Pamiętaj również o rozpisaniu budżetu. Trudno bowiem sensownie projektować jakiekolwiek wnętrze, nie wiedząc, ile pieniędzy ma się do dyspozycji.

Brak przemyślanego podziału na strefy

Kolejny błąd, który może kosztować Cię sporo nerwów. Wyobraź sobie, że przygotowujesz świąteczny obiad dla rodziny. Wyjmujesz potrzebne składniki z lodówki, ale… nie masz ich gdzie odłożyć, bo blat obok jest już zastawiony garnkami i kubkami. Chcesz umyć warzywa, ale od zlewu do najbliższego wolnego blatu musisz iść przez całą kuchnię. Kapiesz zatem całkiem sporo na podłogę, przenosząc wszystko. Chwilę później, spiesząc się, aby zmniejszyć ogień pod patelnią, zaczynasz się ślizgać na mokrych płytkach… Czas leci, a Ty wciąż miotasz się chaotycznie po kuchni. Koszmar, prawda?

Aby tego uniknąć, zawczasu zadbaj o podział strefowy. Uwzględnij w nim następujące przestrzenie:

  • przechowywania i gromadzenia zapasów: naczyń, potrzebnych składników suchych i sypkich, a także tych, wymagających chłodzenia,
  • zmywania i obróbki czystej (pojemny, dopasowany do wielkości kuchni zlewozmywak z suszakami oraz blat pomocniczy),
  • przygotowywania posiłków – zasadnicza przestrzeń, w której znaczenie mają dopasowane blaty robocze i ergonomiczne szuflady, pozwalające łatwo sięgnąć po niezbędne narzędzia,
  • gotowania (obróbki cieplnej).

Warto pamiętać o zasadzie trójkąta roboczego, czyli zachowaniu optymalnych odległości pomiędzy zlewem, kuchenką a lodówką. To, jakie one dokładnie powinny być, zależy od układu całej zabudowy (L, U, G lub wzdłuż jednej ściany). Przy podziale strefowym warto zasięgnąć porady architekta wnętrz, aby jak najlepiej dostosować do siebie dostępną przestrzeń.

Estetyka, czyli styl aranżacji kuchennej

Marzy Ci się kuchnia w sielskim, rustykalnym stylu? Jednocześnie lubisz surowe, postindustrialne klimaty: cynowe naczynia i proste, metalowe okapy? Każde z tych rozwiązań może być dobre, ale… nie w połączeniu. Mieszanie stylów to często stąpanie po cienkim lodzie. Oczywiście da się „przemycić” elementy z jednego nurtu i sprytnie wpleść je w aranżację kuchni w zupełnie innym stylu. Trzeba jednak wiedzieć, jak to zrobić, by efekt był zachwycający, a nie opłakany. Dlatego, jeśli chcesz aranżować samodzielnie, bezpieczniej będzie trzymać się jednego, określonego nurtu.

Związana z tym kwestia to spójność stylów – zwłaszcza gdy mówimy o kuchni otwartej, łączonej z salonem i częścią jadalnianą. Tutaj szczególnie ważne jest to, aby meble kuchenne ładnie komponowały się z aranżacją strefy wypoczynkowej. Retro kuchnia, loftowa jadalnia i angielski salon? Nie, nie i jeszcze raz nie…

Ergonomia a źle poprowadzona instalacja

Nietrudno się domyślić, że te dwa pojęcia nie idą ze sobą w parze. W kuchennej ergonomii chodzi o to, aby dążyć do ułatwienia sobie pracy i zminimalizować szanse na to, że coś pójdzie nie tak. Dlatego o kwestii podłączenia urządzeń do prądu również opłaca się pomyśleć już przy projektowaniu kuchni.

Pierwsza zasada brzmi: poprowadź instalację elektryczną nad rurami z wodą. W przeciwnym razie na wypadek awarii będziesz mieć zalane przewody i (być może) zniszczony sprzęt. Ponadto ryzykujesz własne zdrowie, bo ratując sytuację, możesz zostać porażony/porażona prądem.

Druga kwestia to zaplanowanie odpowiedniej liczby gniazdek i właściwe ich rozmieszczenie. Często bierze się tu pod uwagę spore gabarytowo sprzęty, takie jak lodówka i zmywarka. Nie zapomnij jednak i o mniejszym sprzęcie AGD! Policz, ile sztuk takich urządzeń będziesz mieć w kuchni. Chyba nie chcesz co chwilę wyciągać przewodu z gniazdka i zastanawiać się, jak dosięgnąć wtyczką od tostera do kontaktu, do którego akurat wpięty jest czajnik – prawda?

Układ sprzętów a komfort użytkowania (i nie tylko)

Kolejna sprawa, która niekiedy umyka klientom przy aranżacji wnętrza kuchni, to układ wyposażenia. Efekty? Lodówka, którą ciężko otworzyć, bo drzwi kolidują z parapetem. Ekspres do kawy, ciągle narażony na działanie z zewnątrz pary wodnej, wydostającej się ze zmywarki lub z czajnika. Przewód od tostera, niebezpiecznie dyndający w pobliżu palników kuchenki. I konieczność wspinania się na palce, aby umieścić w mikrofalówce talerz z potrawą do odgrzania… Da się tego wszystkiego uniknąć, starannie rozplanowując rozmieszczenie wszystkich urządzeń. Pozwoli to usprawnić kuchenne prace, a jednocześnie wyeliminuje ryzyko przypadkowego uszkodzenia sprzętu.

Projektowanie kuchni a oszczędność na materiałach

Nikt nie chce niepotrzebnie wydawać pieniędzy – to zrozumiałe. Jest więc sens w tym, aby dobrze przemyśleć budżet i nie generować niepotrzebnych kosztów. Jednak lepiej nie próbować oszczędzać na jakości wyposażenia. Dlaczego? Bo prędzej czy później i tak okaże się, że „co tanie, to drogie”. Podczas aranżacji kuchni na pewno nie warto rezygnować z:

  • solidnych blatów, które wytrzymają lata krojenia, siekania, ubijania kotletów i tym podobnych prac,
  • łatwo zmywalnej, wytrzymałej podłogi,
  • funkcjonalnych systemów meblowych (np. typu cargo), wpływających na ergonomię pracy i ułatwiających zachowanie porządku,
  • wysokiej jakości sprzętu, który posłuży przez długie miesiące,
  • odpornych na zmywanie okładzin lub farb ściennych.

Wychodzimy z założenia, że lepiej z góry zainwestować nieco więcej, niż za kilkanaście miesięcy znów przeprowadzać remont – bo podłoga jest zniszczona, ściany zachlapane, a blaty nie dają się domyć.

Źle zaplanowana strefa przechowywania

Wróćmy jeszcze na chwilę do podziału strefowego kuchni. Wyznaczenie samych stref to jedno. Tymczasem nie bez znaczenia jest też aranżacja każdej z nich. Część pomieszczenia przeznaczona na przechowywanie powinna być szczególnie dopracowana. Aby nie musieć opróżniać połowy szafki celem dostania się do jednego garnka, trzeba zaplanować układ mebli i rozmieszczenie w nich wszystkich rzeczy. Warto pomyśleć o meblach na wymiar. Rozwiązanie takie pozwoli także uniknąć:

  • marnowania dostępnej przestrzeni,
  • kłopotów z sięganiem do talerzy albo garnków, umieszczonych zbyt wysoko,
  • niepotrzebnego schylania się po akcesoria, które powinny być w zasięgu rąk – łatwo dostępne,
  • tracenia czasu na poszukiwanie konkretnego naczynia.

Niezastąpione są tu nowoczesne systemy kuchenne, pozwalające w prosty sposób dojrzeć całą zawartość szafki bądź szuflady. Jest to użyteczne zwłaszcza w przypadku mebli narożnych. Obrotowy kosz pozwoli bez problemu sięgnąć po to, co akurat jest w głębi szafki.

Niedoświetlone, za niskie blaty…

Ostatnia kwestia, na którą chcemy Ci zwrócić uwagę, to przestrzenie robocze w kuchni. Jeżeli spędzasz naprawdę dużo czasu, przygotowując posiłki dla rodziny – wiesz, jak bywa to męczące. Po co zatem jeszcze utrudniać sobie pracę źle dobraną wysokością blatu czy niewłaściwym jego oświetleniem? Warto pamiętać, że prawidłowa wysokość roboczych blatów jest inna niż wysokość stołu, przy którym jada się posiłki. Musi ona być dostosowana do wzrostu. Przykładowo, dla osoby o wzroście 1,70 m blat powinien być umiejscowiony na wysokości około 90 cm. Wszystko oczywiście zależy również od charakteru wykonywanych prac, dlatego dobrze jest mieć kilka blatów na różnej wysokości.

I wreszcie – oświetlenie. To ważny punkt w projektowaniu kuchni! Nie zakładaj, że wystarczy Ci lampa sufitowa. Powierzchnie, na których będziesz kroić, siekać i przyprawiać, lepiej jest dodatkowo doświetlić za pomocą zamontowanych pod wiszącymi szafkami listew LED albo świetlówek. Przyda się to zwłaszcza w jesienne, długie wieczory, gdy zechcesz przygotować sobie pożywną kolację, a za oknem już ciemno. Barwę światła dostosuj do swoich preferencji. My polecamy raczej ciepłe oświetlenie.

Nowoczesna kuchnia może być przytulnym, przyjaznym miejscem, sprzyjającym rodzinnemu gotowaniu i wzmacnianiu więzi. Aby tak się stało, a wspólne pichcenie nie skończyło się trącaniem łokciami i niewygodnym lawirowaniem między sobą, warto dopracować jej aranżację. Dostosowanie pomieszczenia do potrzeb domowników to klucz do stworzenia ergonomicznej, funkcjonalnej kuchni. A w razie potrzeby, zawsze możesz skorzystać ze wsparcia architekta wnętrz. Jesteśmy do usług!

Organizowanie przestrzeni mieszkaniowej a ład w domu: działaj mądrze!

Czy lubisz sprzątać? Czynność ta nie należy zazwyczaj do ulubionych ludzkich aktywności. Wprawdzie niektórzy odstresowują się, odkurzając czy zmywając. Jednak odgracanie mieszkania to niekoniecznie wymarzone zajęcie. A to właśnie nadmiar przedmiotów, rozmieszczonych bez planu, zwykle wywołuje wrażenie bałaganu. Jak sobie zatem poradzić? Warto o tym pomyśleć już w momencie projektowania domu. Oto garść porad, które będą pomocne. Zapraszamy do korzystania!

Zacznijmy od przedpokoju…

… bo to właśnie tam w pierwszej kolejności można natknąć się na irytujący bałagan. A po co już od progu psuć sobie humor, potykając się o porozrzucane obuwie czy zaczepiając ręką o przeładowany wieszak? Przedpokój musi zostać urządzony tak, komfortowo było przygotować się w nim do wyjścia. Do tego potrzebna jest uporządkowana przestrzeń. Wszelkie drobne przedmioty, które mogłyby zostać nieopatrznie strącone lub uszkodzone, powinny zostać z niego usunięte. Ważne jest wydzielenie pojemnej strefy przechowywania – najlepiej szafy na wymiar. Niech znajdzie się w niej:

  • miejsce na zawieszanie długich elementów garderoby (spodni, sukienek, płaszczy),
  • przestrzeń do przechowywania sezonowych ubrań: szalików, rękawiczek, czapek itd.,
  • szuflada z organizerem na krawaty, apaszki bądź paski do spodni,
  • odpowiednia ilość miejsca na obuwie wszystkich domowników – np. w postaci przezroczystych pudełek lub sprytnych, otwieranych skośnie półek.

Warto pomyśleć też o zainstalowaniu wieszaka na bieżącą odzież oraz niewielkiej szafki/ specjalnego wieszaczka na klucze. Buty da się przechowywać także w skrzyni, służącej dodatkowo za siedzisko. Ułatwi ona zakładanie obuwia do wyjścia.

Ład jest istotny zwłaszcza w małym przedpokoju – a niestety akurat tam bywa trudny do zaprowadzenia. Na szczęście pomóc Ci może architekt wnętrz, który zaproponuje rozwiązania ściśle dopasowane do Twoich potrzeb.

Projekt salonu/pokoju gościnnego: spojrzenie pod kątem porządku

Nie jest tajemnicą, że im bardziej minimalistyczny salon, tym większa szansa na zachowanie harmonii. Nie oznacza to jednak, iż decydując się na inny styl aranżacji, jesteś skazany/skazana na bałagan. Wystarczy sprytnie zaplanować rozkład mebli i ograniczyć przedmioty, przechowywane w tym pomieszczeniu. Opłaca się zrezygnować z półek na rzecz zamykanych szafek. To rozwiązanie ma dwie zalety. Po pierwsze – mniej drobnych przedmiotów będzie stało i leżało na widoku, co zmniejszy wrażenie chaosu. Po drugie – unikniesz konieczności regularnego ścierania kurzu z powierzchni półek oraz z każdej rzeczy z osobna. A to oznacza po prostu czyste mieszkanie!

Meble do salonu warto wykonać na wymiar. Ich ścisłe dopasowanie ma znaczenie zwłaszcza przy projektowaniu niewielkiego pokoju wypoczynkowego. Świetnie sprawdzą się tu zabudowy modułowe, które – w razie potrzeby – można łatwo modyfikować. Warto pamiętać, że przydatne schowki da się zorganizować również w innych elementach wyposażenia, np.:

  • w kanapie może być ukryty praktyczny pojemnik – chociażby na zapasową pościel dla gości,
  • otwierane pufy to dobre miejsce do przechowywania sezonowych dekoracji i innych lekkich przedmiotów,
  • w pojemnej komodzie, będącej piękną dekoracją pokoju, pomieścisz sporo rzadziej używanych przedmiotów,
  • kawowy stolik może mieć w sobie przestrzeń na czasopisma.

Jeżeli chcesz przyspieszyć regularne sprzątanie mieszkania, zrezygnuj z puchatego kobierca na rzecz niewielkiego dywanika obok kanapy. Panele podłogowe, aby były czyste, wystarczy od czasu do czasu przetrzeć mopem. Wyklucza to dokładne odkurzanie każdego zakamarka na dywanie. Wówczas łatwiej będzie także doprowadzić pomieszczenie do ładu na wypadek wylania czy rozsypania czegoś na gołą podłogę. Utrzymanie pomieszczenia w czystości ułatwi stosowanie pasujących do aranżacji wnętrza narzut bądź pokrowców na kanapę oraz fotele. W razie zabrudzenia można je po prostu przeprać. Unikniesz w ten sposób trwałego zanieczyszczenia tapicerki meblowej.

Uporządkowana kuchnia: uprość swoje prace!

Porządek w tym pomieszczeniu to nie tylko kwestia estetyki. To również konieczność, gdy chcesz sprawnie przygotowywać posiłki i bez komplikacji wykonywać wszelkie prace kuchenne. Dotyczy to zarówno kuchni jako osobnych wnętrz, jak i tych w wersji otwartej na salon. Zwłaszcza w tym drugim przypadku warto się przyłożyć do zorganizowania przestrzeni…

Projekt kuchni z salonem – spójność to klucz!

Wizualny ład w przypadku otwartych na salon kuchni zapewnia harmonijna aranżacja tych dwóch stref. Podobne meble, spójna kolorystyka… To wszystko sprawia, że patrzy się na to jak na sensownie zaplanowaną całość. Meble kuchenne są tu zaprojektowane tak, aby wszelkie przedmioty były w nich pochowane. Co może pozostać na widoku? Proponujemy dekoracyjne akcesoria i elementy – takie jak ciekawy młynek do kawy, półeczka z przyprawami czy półka z ziołami.

W zachowaniu porządku w tej części mieszkania pomocna jest kuchenna wyspa. Od strony salonu zwykle jest ona podwyższona. Zasłania w ten sposób ewentualny chaos, powstający podczas gotowania. I bardzo dobrze! Siedząc w części wypoczynkowej, nie powinno się bowiem mieć widoku na nieumyte naczynia i rozrzuconą po blatach zastawę. Część kuchenną można dodatkowo symbolicznie oddzielić od reszty:

  • drzwiami przesuwnymi,
  • zasłonką,
  • dwustronnym kredensem (miejsce do przechowywania w obydwu strefach!),
  • ścianką działową – np. szklaną,
  • ozdobną przesłoną z ażurowymi wycięciami,
  • oświetlonym barkiem z podwyższanymi stołkami.

Kuchenne meble: zadbaj o podział na strefy

Tajemnicą łatwego utrzymania porządku w tym wnętrzu jest podział na funkcjonalne strefy. Więcej o takim organizowaniu przestrzeni pisałyśmy w artykule o błędach, popełnianych przy aranżacji kuchni. Dziś przypomnimy tylko, że ergonomia kuchenna naprawdę ułatwia życie… Zadbaj więc o to, by najpotrzebniejsze naczynia, przedmioty i akcesoria mieć zawsze pod ręką. W głębi szafek pochowaj zaś to, czego używasz bardzo rzadko – np. odświętną zastawę i sprzęt sezonowy. Planując układ przedmiotów w szafkach, działaj logicznie. Przykładowo: trzymaj kawę, filtry czy kapsułki blisko ekspresu. Pochowaj patelnie w schowku pod kuchenką. Kubki przechowuj w jednej szafce wraz z herbatami.

Łazienka – miejsce relaksu czy… graciarnia?

Odprężająca, pełna aromatycznej piany kąpiel to genialny pomysł na relaks. Niestety, całą przyjemność, płynącą z tego rytuału może odebrać panujący w łazience bałagan. Jak mu zapobiec? Znów – zacznij już na etapie aranżacji i organizowania tej przestrzeni. Pomyśl, jakie meble będą niezbędne. Czy chcesz mieć pralkę w zabudowie? A może lepiej przenieść ją do zupełnie innego pomieszczenia?

Radzimy, aby wszelkie drobiazgi pochować w zamykanych szafkach. Szczoteczki do zębów, kosmetyki, akcesoria do włosów… To wszystko nie musi stać na widoku ani zawalać pralki. Nie jest to estetyczne, a dodatkowo nietrudno o zrzucenie czegoś na podłogę. Część specyfików w ogóle nie powinna być przechowywana w łazience. Wilgotne środowisko powoduje bowiem szybsze ich psucie się i utratę właściwości. Rozważ zatem, czy kosmetykom kolorowym i niektórym kremom nie lepiej będzie np. w sypialni, na toaletce. Zainwestuj w praktyczne organizery na pędzle do makijażu, kredki do oczu, lakiery itd.

Pochowaj w głębi szafki wszelkie środki do czyszczenia. Ma to znaczenie zwłaszcza wtedy, gdy w domu są małe dzieci. Wówczas nie jest to wyłącznie kwestia estetyki i uporządkowania, ale też bezpieczeństwa małych lokatorów. Lepiej, żeby żrące substancje chemiczne do czyszczenia toalety oraz płyny na bazie alkoholu nie stały w zasięgu małych rączek. A skoro już przy milusińskich jesteśmy…

Porządek w dziecięcym królestwie: czy to w ogóle możliwe?!

Wydawałoby się, że o ład w pokoju dziecka nawet nie ma sensu zabiegać. Przecież to walka z wiatrakami… Czy aby na pewno? Okazuje się, że kilka sprytnych trików ułatwi szybkie doprowadzanie tej przestrzeni do porządku. Sprawdzą się tu:

  • modułowe mebelki, dostosowane do wzrostu pociechy – ich ciekawy design zachęci młodego domownika do odkładania tam rzeczy,
  • maty do zabawy na podłodze, które po zwinięciu pełnią funkcję worka na zabawki,
  • filcowe puzzle, po złożeniu tworzące wykładzinę dywanową (w razie uszkodzenia/zaplamienia nietrudno wymienić jeden lub kilka),
  • kolorowe pudełka i organizery,
  • ściany, pomalowane łatwo zmywalną, bezpieczną dla dziecka farbą, odporną na uszkodzenia.

Oczywiście warto uczyć malucha dobrych nawyków, jeśli chodzi o sprzątanie swojego królestwa. Na pewno barwne, atrakcyjne pojemniki i dopasowane do gustu dziecka meble będą w tym pomocne.

Kilka wskazówek na sam koniec…

W tym miejscu kończymy nasz krótki spacer po poszczególnych pomieszczeniach domu. Oczywiście mogłybyśmy drążyć dalej i zdradzać kolejne tajniki organizowania przestrzeni. Pawlacz w przedpokoju, spiżarnia, strych… Wszystkie te miejsca są dobre na przechowywanie różnych rzeczy. Warto mieć to na uwadze.

Pamiętaj, że kluczowe dla utrzymania czystego mieszkania jest ograniczenie liczby przedmiotów w nim. Kupuj z rozwagą. Jeżeli natomiast coś, co już masz, jest bezużyteczne – najlepiej się tego pozbyć: oddać, wymienić na grupie w sieci czy sprzedać. A nuż inna osoba akurat będzie tego potrzebowała? Warto ponadto wyrobić sobie nawyk odkładania każdej rzeczy na jej stałe miejsce.

Czym tak naprawdę jest porządek? To pytanie może brzmieć nieco filozoficznie. Chcemy tylko powiedzieć Ci, że uporządkowane mieszkanie wcale nie musi wyglądać jak z okładki książki o aranżacjach wnętrz. O ładzie możesz mówić wtedy, gdy zwyczajnie wiesz, gdzie co jest. Gdy nie czujesz się przytłoczony/przytłoczona nadmiarem przedmiotów dookoła. Gdy sprzątanie nie trwa w nieskończoność, lecz można ten proces zrealizować sprawnie. I to tyle… Mamy nadzieję, że nasze porady będą pomocne przy kreowaniu Twojej wymarzonej, harmonijnej przestrzeni mieszkalnej!

Gotowy projekt wnętrza? Sprawdź, dlaczego warto!

Podążając za najnowszymi trendami w dziedzinie aranżacji wnętrz oraz Waszymi potrzebami postanowiliśmy w tym roku poszerzyć ofertę o nowy produkt. Jesteśmy dumni z tego, iż nasze projekty indywidualne cieszą się coraz większą popularnością. Mamy nadzieję, że nowa propozycja od Pracowni ABEGOR trafi w Wasze gusta. Niech stanie się ona alternatywą dla tych, którzy z pewnych względów nie mogą sobie pozwolić na projekt indywidualny.

glam i szyk

Projekt gotowy: P015- GLAM SZYK

powiew boho

Projekt gotowy: P007- POWIEW BOHO

loftowy szyk

Projekt gotowy: P012- LOFTOWY SZYK

Gotowe projekty wnętrz – czym właściwie są?

Pomysł na GOTOWE PROJEKTY powstał w odpowiedzi na bieżące realia. Ciągle zmieniający się rynek niejako wymaga od projektantów i architektów nieustannego udoskonalania swojej oferty. Wszystko po to, aby była ona jak najbardziej elastyczna i dopasowana do potrzeb klientów.
Nasza propozycja obejmuje projekty pokojów dziecięcych, salonów, kuchni, sypialni oraz łazienek.

Jakie są główne zalety takiego rozwiązania?

  • Widzisz produkt, który kupujesz, w całej okazałości, w najdrobniejszych szczegółach.
  • Jest to świetna opcja dla osób, które nie mają czasu na realizację projektu indywidualnego (np. muszą szybko wprowadzić się do nowego mieszkania lub chcą przeprowadzić błyskawiczną metamorfozę pomieszczenia).
  • Z listą zakupów projekt gotowy możesz otrzymać już w ciągu 21 dni
  • Dostajesz produkt o wysokiej jakości w atrakcyjnej cenie.

idealne dopasowanie

Projekt gotowy: P009 IDEALNIE DOPASOWANE

Przyjrzyjmy się dokładnie, jak to wygląda.

Ideą było stworzenie bazy projektów, z których klient wybiera ten odpowiadający jego wymaganiom. W krótkim terminie otrzymuje następnie materiały, umożliwiające wykonanie aranżacji. Każdy zakupiony projekt zostaje dopasowany do pomieszczenia, w którym będzie realizowany. Nasi projektanci służą pomocą w trakcie trwania tego procesu.

cięty beton

Projekt gotowy: P014 CIĘTY BETON

Gotowy projekt od ABEGOR – co w nim znajdziesz?

Prześledźmy kluczowe elementy projektu – te, które w zależności od wybranego pakietu, dostaje klient po jego zakupie.

  1. RZUT W KOLORZE – rzut projektu, prezentujący rozmieszczenie mebli
  2. WIZUALIZACJE – foto realistyczne obrazy, przedstawiające aranżowaną przestrzeń
  3. RZUT ELEKTRYKI – przedstawia rozmieszczenie punktów elektrycznych (czyli pokazuje, gdzie umieścić gniazdko, lampę itp.)
  4. PEŁNA LISTA ZAKUPÓW – elementy wyposażenia i materiały, potrzebne do zrealizowania projektu
  5. MEBLE POD ZABUDOWĘ – W bazie znajdziemy projekty z meblami gotowymi, jak również te, które uwzględniają meble, robione na zamówienie. W tym drugim przypadku klient dostaje również od nas rysunki dla stolarza.
  6. WIDOKI ŚCIAN ISTOTNYCH – czyli widoki, przedstawiające np. rozmieszczenie obrazów

Projekty można kupić w dwóch wariantach. Jeśli chcesz poznać szczegóły oferty, wejdź na www.abegorwnetrza.pl/projekty-gotowe/ i wybierz projekt, dopasowany do Ciebie i Twoich potrzeb. Zapraszamy do współpracy! Nie możemy się doczekać, aby pomóc Ci wykreować wnętrze marzeń.

dwa w jednym

Projekt gotowy: P006 DWA W JEDNYM

Przykładowe PROJEKTY GOTOWE z krótkim opisem:

  1. Salon z kuchnią “Z tapetą w tle” – połączenie, utrzymane w nieco ciemniejszej kolorystyce. Idealne dla ludzi, którzy nie lubią jasnych, sterylnych wnętrz. W części salonowej zaprojektowano piękną, egzotyczną tapetę.
    z tapetą w tleProjekt gotowy: P013- Z TAPETĄ W TLE
  2. Salon z kuchnią “Orientalne brzmienie” – gdzie całość utrzymano w stylu orientalnym. Kolory ziemi, dużo wschodnich elementów – wszystko to nadaje specyficzny klimat temu wnętrzu. Mnogość kwiatów i ozdób, typowych dla tego stylu, przenosi nas w odległe tereny.
    orientalne brzmienie
    Projekt gotowy: P011 ORIENTALNE BRZMIENIE

  3. Sypialnia “Lamperie” – eleganckie wnętrze, zainspirowane stylem glamour. Jasne i bardzo delikatne – zarówno jeśli chodzi o kolorystykę, jak i zastosowane elementy dekoracyjne. Modna w ostatnich czasach lamperia powróciła tutaj w eleganckiej odsłonie.
    lamperieProjekt gotowy: S012 LAMPERIE
  4. Pokój młodzieżowy “Dla piłkarza” – to uniwersalna aranżacja dla nastolatka. Całość została zaprojektowana tak, aby łatwo można było zmienić dodatki i tym samym – przetransformować wygląd pokoju.
    dla piłkarzaProjekt gotowy: D006 DLA PIŁKARZA
  5. Łazienka “Z granatem” – inspirowana stylem mid-century. Całość uzupełniono o czarną armaturę, która czyni wnętrze bardziej nowoczesnym. Granatowe meble ożywiają pomieszczenie i pięknie wyglądają w połączeniu z imitacją drewna oraz bielą.
    z granatemProjekt gotowy: L008 Z GRANATEM
  6. Łazienka “Beżowe mazaje” – to ciepłe, jasne wnętrze z przykuwającymi wzrok, kontrastowymi elementami. Łazienka ta jest połączeniem niezwykle ciekawych barw i wzorów. Wprowadzony kolor grafitowy ma za zadanie przełamać beżową płytkę, która stanowi bazę. Dzięki temu pomieszczenie nie wydaje się mdłe i monotonne.
    beżowe mazajeProjekt gotowy: L004 BEŻOWE MAZAJE